Ponad 300 milionów komputerów ma zainstalowaną wtyczkę Silverlight 2, będącą alternatywą dla Flasha - twierdzi Microsoft. To więcej niż Firefox, Safari i Chrome razem wzięte posiadają użytkowników.

Silverlight to alternatywa dla Flasha na rynku multimediów. Mimo że trudno mówić o prawdziwej konkurencji dla Adobe, to liczba instalacji Silverlighta wzbudza respekt.

Tak duży zasięg swojej technologii Microsoft zawdzięcza kilku wydarzeniom, które były transmitowane przez internet przy udziale Silverlighta. Były to inauguracja prezydenta USA Baracka Obamy i turniej akademickiej ligi koszykówki NCAA zwany March Madness.

Dodatkowo Silverlight 3 otrzymał nagrodę Emmy za transmisje z igrzysk olimpijskich w 2008 roku, co również wzmocniło jego pozycję na rynku. Stało się tak pomimo tego, że w listopadzie ubiegłego roku amerykańska liga baseballowa (MLB) zrezygnowała ze streamingu spotkań przy pomocy Silverlighta na rzecz Flasha.

Wydaje się, że właśnie tego typu imprez będzie potrzebował Microsoft, aby móc przekonać ludzi do swojej technologii i odciągać ich od produktów konkurencji. W przeciwnym razie może być to ciężkie zadanie, biorąc pod uwagę niedawne badania, które pokazały, że 96% amerykańskich komputerów posiada zainstalowaną obsługę Flasha. Silvelight znajduje się na 27% maszyn.

Zarówno Adobe, jak i Microsoft nie zasypiają gruszek w popiele. Pod koniec 2008 roku ukazał się Adobe Flash Player 10 oraz Adobe Flash CS4, natomiast Microsoft wypuścił w marcu 2009 Silverligta 3.

Co więcej, technologia Microsoftu wkroczyła na tereny Linuksowe, a to za sprawą Moonlight - owocu współpracy giganta z Redmond z firmą Novell.