Eksperci ds. bezpieczeństwa ostrzegają przed poważną luką w telefonie Apple iPhone – umożliwia ona cyberprzestępcom zdalne wykonie kodu w urządzeniu.

Swoje spostrzeżenia opisał na konferencji SyScan, która odbyła się w Singapurze, specjalista ds. bezpieczeństwa, Charlie Miller. Skontaktował się on już z korporacją Apple, aby ta załatała lukę jak szybko jest to możliwe.

Patrick Runald z fińskiej firmy F-Secure, przyznał na swoim blogu, że luka, która związana jest z przetwarzaniem przez iPhone SMS-ów, jest „rzeczywiście bardzo poważna”.

„Pozwala ona na uruchomienie niepodpisanego kodu, który jest w stanie obejść zaprojektowany model bezpieczeństwa telefonu.” - opisuje Runald. Cyberprzestępcy mogą przykładowo, wykorzystując błąd zdalnie włączyć funkcję GPS iPhone'a, aby w ten sposób śledzić położenie jego właściciela. Mogą także włączyć mikrofon urządzenia, aby prowadzić podsłuch.

Ubiegły tydzień nie był zbyt udany dla Apple – w Stanach Zjednoczonych zaczęło brakować podzespołów do iPhone'a, pojawiły się także pogłoski, iż nowy model 3G jest podatny na przegrzewania.