Zmiany w warunkach prowadzenia inwestycji na terenach, gdzie jest to nieopłacalne, mogą zwiększyć liczbę firm zainteresowanych sięgnięciem po unijne dotacje.

Zdecydowanie łatwiej będzie wydać 200 milionów euro, jakie Polska ma do dyspozycji w ramach programu operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na budowę infrastruktury internetowej. Z listy warunków, jakie musieli spełnić inwestorzy, by móc uzyskać dofinansowanie ze środków unijnych znikły bowiem niektóre krępujące ich zapisy.

Główne założenie programu pozostało jednak niezmienione - dotacje otrzymają te firmy, które przeprowadzą inwestycje tam, gdzie bez wsparcia, byłyby nieopłacalne - chodzi o tereny słabo zaludnione czy oddalone od większych ośrodków. Zainteresowane podmioty nie będą musiały prowadzić już inwestycji tam, gdzie samorządy zdecydowały się realizować inne programy finansowane ze środków Wspólnoty.

To jednak stwarzać może pewne zagrożenie nieracjonalnego wydawania pieniędzy - gminy mogą bowiem wyposażyć swoich biedniejszych mieszkańców w komputery, natomiast nie znajdą się firmy, które będą chciały doprowadzić do nich odpowiednią infrastrukturę. W tym momencie nie będzie realizowany nadrzędny cel programu, jakim jest walka z wykluczeniem cyfrowym.

Jednocześnie usunięto zapis mówiący, że połowę użytkowników końcowych dotowanej sieci internetowej mają stanowić uczące się dzieci i młodzież z rodzin w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, osoby bezrobotne oraz firmy, które dostaną dotacje na rozwój e-usług.

Wacław Iszkowski, prezes Polskiej Izba Informatyki i Telekomunikacji uważa, że w konieczność spełnienia tego warunku oznaczałaby albo konieczność ponoszenia strat, albo podwyższenia cen usług dla innych użytkowników - informacje Rzeczpospolita.

Aby mogły rozpocząć się konkursy dla firm, konieczne jest ustalenie, w których regionach kraju prowadzenie inwestycji w infrastrukturę jest nieopłacalne. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zbiera szczegółowe informacje na temat stanu sieci w całej Polsce. Obecnie gotowe są odpowiednie mapy siedmiu województw z Polski wschodniej i południowej.