Kierownictwo BitTorrent – firmy z San Francisco, która w dalszym ciągu pragnie nieco zarobić na protokole wymiany plików P2P – postanowiło dokonać kolejnych zwolnień swojej załogi.

Jak podał New York Times, nowo mianowany prezes firmy postanowił zwolnić 18 osób. W sierpniu pozbyto się 20 procent zespołu.

Firma pragnie wkrótce zamknąć swój BitTorrent Entertainment Network – cyfrowego sklepu online, który w założeniu miał konkurować z iTunes. Wydaje się więc, że nowy CEO, Eric Klnker oraz jego (niewielki już) zespół skoncentrują się na rozwoju BitTorrent DNA (delivery network accelerator), usługa dla biznesu związana z cyfrową dystrybucją materiałów audio, wideo oraz gier.